Uzależnienie od alkoholu sieje spustoszenie w różnych sferach życia. Rujnuje zdrowie, stosunki z otoczeniem i bliskimi ludźmi, zabiera marzenia, karierę, oszczędności i często doprowadza do śmierci. Ludzie, którzy nie znają sposobu myślenia osoby uzależnionej często nie mogą jej zrozumieć. Dlaczego osoba uzależniona nie chce się leczyć?

Tak właśnie myślą ludzie nieuzależnieni. Jednak ludzie chorzy myślą w inny sposób- uzależniony. Tak,  alkoholizm to choroba. „Pijane myślenie” pozwala alkoholikowi wyciągać nielogiczne wnioski. Na przykład osoba uzależniona może uważać, że awantury w domu, których już nie może znieść, powodują jej picie. Dzieje się tak pomimo, że żona awanturuje się właśnie z powodu „pijaństwa męża”.

Wpływ uzależnienia na organizm

Wiele badań zostało już przeprowadzonych, aby wyjaśnić wpływ alkoholu jako substancji chemicznej na układ nerwowy człowieka. Jednak nie na wszystkie pytania znaleziono odpowiedzi. Stwierdzono, że nawet niewielkie dawki alkoholu wpływają na hipokamp, który jest zaangażowany w procesy zapamiętywania oraz uczenia się. Można zastanawiać się, czy upośledzenie uczenia się i zapamiętywania, wywołane spożywaniem alkoholu, ma związek z niezauważaniem przez osoby pijące destrukcyjnych konsekwencji, jakie przynosi im picie alkoholu.

Przewlekłe nadużywanie alkoholu powoduje upośledzenie pamięci krótkotrwałej, myślenia abstrakcyjnego i umiejętności rozwiązywania problemów, kłopot z planowaniem, przewidywaniem, osłabienie poczucia czasu i oceny odległości oraz trudności z przyswajaniem informacji.

Czy to wystarczy, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie – dlaczego ludzie piją nadal pomimo tak dużych strat spowodowanych piciem? Prawdopodobnie jednak sam biologiczny wpływ alkoholu na układ nerwowy nie wyjaśnia całości obrazu autodestrukcyjnych zachowań w uzależnieniu.

Wpływ uzależnienia na psychikę

Działanie mechanizmów psychologicznych również ma tu ogromne znaczenie. W niniejszym artykule mechanizmy psychologiczne zostały opisane w odniesieniu do uzależnienia od alkoholu, ale działają one w każdym uzależnieniu.

Mechanizm odpowiedzialny za niezauważanie szkód spowodowanych uzależnieniem został nazwany  mechanizmem iluzji i zaprzeczania. Mechanizm ten można przyrównać metaforycznie do wielkiej płachty, która zakrywa szczelnie wszystkie szkody wywołane piciem i pozwala na jego kontynuowanie. Płachta ta jest bardzo gruba, bo składa się na nią wiele rodzajów mniejszych mechanizmów, takich „grubych łat”, które szczelnie przykrywają negatywne skutki picia.

Zaprzeczanie

Zaprzeczanie jest jednym z mechanizmów obronnych składających się na mechanizm iluzji i zaprzeczania. Jego przejawem są takie wypowiedzi osób uzależnionych: „Czuję się źle, bo się przeziębłem, a nie, dlatego, że wczoraj piłem alkohol”„Nie pije na melinach, więc nie jestem alkoholikiem”, „Trzęsą mi się ręce, bo cukier we krwi mi skacze”. Zaprzeczanie polega na negowaniu istnienia problemu i jest ono, wg Jampolskiego, charakterystyczne dla wszystkich uzależnień.

Racjonalizacja

Często możemy spotkać się z tym, że osoba uzależniona pije, bo – jak mówi – ”… musi się odstresować po ciężkiej pracy”, „…ma kłopoty w małżeństwie, nikt by tego nie wytrzymał”, „…musiał wypić, bo jego szef/ważny klient stawiał i nie wypadało odmówić” itp.  Jest to przejaw kolejnego mechanizmu obronnego zwanego racjonalizacją – czyli podanie dobrej przyczyny zamiast prawdziwej. Ten mechanizm zapobiega zmianom swojego zachowania.

Projekcja

Projekcja natomiast oznacza rzutowanie na innych odpowiedzialności i winy, którą ponosi osoba uzależniona. W najprostszej postaci może wyglądać to następująco: „Gdyby moja żona choć trochę mnie rozumiała, na pewno bym nie pił”. Widać, jak w takiej wypowiedzi żona zostaje obarczona odpowiedzialnością za picie osoby uzależnionej. Zrzucenie winy na żonę pozwala nie brać odpowiedzialności za swoje zachowanie i tym samym powoduje brak chęci zmiany.

Manipulowanie czasem

Kolejnym mechanizmem, często zauważanym u osób uzależnionych, jest manipulowanie czasem. Podejście człowieka uzależnionego do czasu jest inne niż osoby nieuzależnionej. Osoba w nałogu jest przekonana, że może przestać zażywać substancję uzależniającą, kiedy zechce i czasami udaje jej się to przez dzień lub dwa. Taką krótkotrwałą abstynencję traktuje jako dowód na to, że ma kontrolę nad zażywanym środkiem. Dla osoby uzależnionej liczy się tylko to, co jest w danej chwili, przeszłość i przyszłość są dla niej mniej realne. Czas mógłby być dla niej odmierzany w sekundach. Prawdopodobnie jest to wynik tego, ze każda zażywana przez nią substancja daje efekty po paru minutach, a osoby uzależnione nie są w stanie znieść nawet najmniejszego opóźnienia w tej kwestii. Alkoholik, kiedy pije, nie myśli o przyszłości, a tylko o tym, co dzieje się w danej chwili, o uczuciu szczęścia i odprężenia, nie potrafi odroczyć ich w czasie. Lata są dla niego jednostką abstrakcyjną i dlatego pewnie też trudno go skonfrontować ze zdrowotnymi skutkami picia. Dla niego grożąca mu za rok marskość wątroby nic nie znaczy w porównaniu z ulgą, jaką może przynieść alkohol za 2 minuty.

Marzeniowe planowanie

Często można usłyszeć o marzeniowych planach, które snują osoby uzależnione. Polegają one na tworzeniu wizji o własnych działaniach i sytuacjach, w których rozwiązywany jest problem. Chorzy przeżywają dzięki temu przyjemne stany emocjonalne, mają poczucie, że jakoś działają (wyobrażeniowo!) w temacie swojego uzależnienia, podejmują przecież ważne decyzje, jednak plany te nie zostają zrealizowane. Przykładem marzeniowych planów mogą być wypowiedzi: „Jeszcze tylko dzisiaj, a od jutra już nie piję”, „Od jutra będzie wszystko inaczej”, „Od jutra wszystko się zmieni, nie będę pić i będę więcej czasu spędzała z rodziną”.

Koloryzowanie wspomnień

Koloryzowania wspomnień zaliczane jest również do zniekształceń mechanizmu iluzji i zaprzeczania. Jest to zmienianie obrazu przeszłych wydarzeń tak, aby zachęcały i były dobrym powodem do dalszego spożywania alkoholu. Alkoholik może na przykład opowiadać, jak wspaniale bawił się na imprezie i jak dobrze wypadł przez znajomymi, choć trzeźwi obserwatorzy mogliby ocenić jego zachowanie jako  niewłaściwe albo nawet żenujące.

Odwracanie uwagi

Odwracanie uwagi, którym posługują się osoby uzależnione, polega na zmianie tematu rozmowy w celu uniknięcia dyskutowania na temat dla nich zagrażający, który dotyczy zachowań związanych z zażywaną substancją. Na przykład, gdy uzależniona żona zwraca się do męża, który ponownie ma pretensje dotyczące jej picia, mówiąc: „A ty nie masz co ze sobą zrobić? Ciągle się mnie czepiasz tylko. Lepiej zajmij się naprawą kranu. Proszę cię, żebyś naprawił go już od dwóch tygodni.” W ten sposób żona zmienia temat, tworząc sobie komfort dalszego picia.

Intelektualizowanie

Intelektualizowanie to zniekształcenie, które powoduje traktowanie problemu w sposób abstrakcyjny, teoretyzowanie na jego temat, stosowanie uogólnień oraz brak świadomości osobistych problemów lub ich unikanie. Na przykład: „Uzależnienia są problemem w dzisiejszej społeczności”, „Od wszystkiego można się uzależnić”, „Pojawiła się flaszeczka, to się wypiło”. Charakterystyczne dla intelektualizowania jest używanie formy bezosobowej w wypowiedziach bądź stwierdzeń, z których nic nie wynika.

Minimalizacja

Alkoholicy minimalizują problem, z jakim się borykają, oraz jego skutki. Przyznają się oni do problemu, ale w taki sposób, że jego skutki nie wydają się takie poważne, jak w rzeczywistości, co ma na celu zachowanie „status quo”. Przykładem minimalizowania jest wypowiedź: „Nie piłem za pieniądze zarobione, tylko za te z nadgodzin”, „ Piję tylko wino”, „ Nie piję tak dużo”.

Alkoholik tworzy swój własny system przekonań, swoją wizję świata, która nie pokrywa się z rzeczywistością. Wizji tej osoba uzależniona nie weryfikuje. Wizja ta pozwala na kontynuowanie picia. Najważniejsze przekonania dotyczą: atrakcyjności i użyteczności alkoholu, konieczności jego spożywania, nadziei na poradzenie sobie z problemem, negowania uzależnienia i powiązania picia z jego negatywnymi konsekwencjami.

Podsumowanie

Twerski twierdzi, ze alkoholik często sam daje się zwieść swojemu myśleniu i tak naprawdę oszukuje sam siebie. Jego sposób rozumowania, przynajmniej na początku uzależnienia, wydaje się z pozoru przekonujący i sensowny nawet dla osób z jego otoczenia. Procesy myślowe osoby uzależnionej podążają w kierunku usprawiedliwiania tego, co robi. Co więcej, inteligencja nie chroni przed uzależnieniem, jednak im bardziej inteligentna osoba, tym bardziej jest ona kreatywna w wymyślaniu usprawiedliwień. Nie oznacza to, że osoba uzależniona używa jedynie nieświadomych manipulacji i mechanizmów. Alkoholik również świadomie obmyśla, co zrobić, żeby się napić, jak uniknąć konsekwencji picia oraz jak zmanipulować innych, aby móc pić dalej. Często bliscy osoby uzależnionej są zdezorientowani i nie mogą rozstrzygnąć, czy alkoholik świadomie ich okłamuje i manipuluje nimi czy nie. Świadome manipulacje przeplatają się tu z działaniem nieświadomych mechanizmów uzależnienia.

Często dopiero w wyniku pracy nad sobą w psychoterapii lub w grupie samopomocowej z pomocą psychoterapeuty lub innych osób uzależnionych dochodzi do konfrontacji osoby uzależnionej ze skutkami picia i mechanizmami uzależnienia. Wtedy też, jeśli jest motywacja do zmiany w takiej osobie, można przeanalizować z nią jej świadome decyzje i manipulacje oraz działanie mechanizmów uzależnienia. Ważne jest, aby osoba uzależniona wzięła odpowiedzialność za swoje picie i za działanie mechanizmów, nauczyła się je rozpoznawać oraz je kontrolować.

Uzależniony umysł jest umysłem niebezpiecznym. Niezwykle ciężko jest osobie uzależnionej przebić się przez „płachtę” wszystkich mechanizmów podtrzymujących uzależnienie i zauważyć, że to, co myśli, nijak ma się do rzeczywistości. Dla niektórych staje się to możliwe dopiero w obliczu śmiertelnej choroby lub tragicznego wydarzenia np. wypadku.

 

 

Bibliografia

Jampolsky L. (1992). Leczenie uzależnionego umysłu. Warszawa: Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza.

Mellibruda J., Sobolewska-Mellibruda Z. (2006). Integracyjna psychoterapia uzależnień.

Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia.

Mellibruda J. (2000). Psychologiczna problematyka uzależnień od alkoholu i narkotyków. w: J. Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik akademicki (t.3, s. 700-707). Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.

Twerski, A. (2001). Uzależnione myślenie. Warszawa: IPZ i Jacek Santorski & Co

Agencja Wydawnicza.

 

Autor[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]

Paulina Dargiewicz

Psycholog, psychoterapeuta psychodynamiczny

Psycholog, psychoterapeuta psychodynamiczny, certyfikowany specjalista terapii uzależnień. Absolwentka licznych kursów i szkoleń z zakresu psychoterapii.