Nadmierne korzystanie z telefonu czy komputera jest tematem, który spędza sen z powiek wielu rodzicom. Często jest też źródłem napięć i domowych konfliktów. Rodzice zastawiają się, czy korzystanie z tych sprzętów mieści się jeszcze w normie, czy może dziecko jest już uzależnione od elektroniki. Trudność, jaką dorośli napotykają w rozmowach ze swoimi dziećmi jest zwykle brak chęci z ich strony, aby ograniczyć korzystanie z tych sprzętów. Jak zatem rozwiązać ten problem?

Atrakcyjna aktywność

Na początku warto przyjrzeć się, jak rzeczywiście wygląda korzystanie z telefonu i/lub komputera. Ile czasu dziennie dziecko poświęca na te aktywności? Czy są sytuacje, w których się to nasila? Jeśli tak, to co to są za momenty i jakie emocje się w nich pojawiają? By dotrzeć do dziecka, niezwykle istotnym elementem jest również zrozumienie, co sprawia, że ta aktywność jest dla niego tak atrakcyjna? Czy wiążę się z kontaktami z rówieśnikami, jak np. podczas gier online? Jak wygląda czas spędzany przed komputerem lub telefonem?

Co dać w zamian?

Zdarza się, że zaniepokojeni rodzice postanawiają ograniczyć dziecku korzystanie z telefonu lub komputera poprzez odebranie sprzętów, czy wyłączenie dostępu do Internetu. Taka strategia może okazać się mało skuteczna, bowiem całkowicie pomija to, co dziecku dają te aktywności. Jakie potrzeby się za tym kryją? Czy jest ono w stanie zadbać o nie w inny sposób? Może się zdarzyć, że dla młodego człowieka komputer czy telefon to kluczowy sposób radzenia sobie w trudnych, emocjonalnych sytuacjach. Pozwala odciąć się od przeżywanych emocji. Jeśli nie zadbamy o to, aby dziecko nabyło inne umiejętności radzenia sobie w takich momentach, odbierając mu sprzęty i nie dając nic w zamian, zostawiamy je bez żadnej pomocy w przeżywaniu trudnych emocji.

Rola terapeuty

Rolą terapeuty jest pomoc w rozpoznaniu potrzeb dziecka, praca nad nazywaniem i bezpiecznym wyrażaniem przeżywanych emocji. Może to być także kształtowanie nowych umiejętności i strategii radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Ponadto, terapeuta powinien pomóc rodzicom w adekwatnym wspieraniu dziecka na różnych etapach pracy. Aby możliwe było rozpoczęcie terapii, potrzebna jest zgoda i motywacja dziecka. Nie zawsze od razu chce zająć się problemem telefonu czy komputera. Pomocne jest więc, gdy rodzice nie narzucają dziecku określonych tematów. Wręcz przeciwnie– pozwalają samodzielnie zastanowić się, czy są jakieś tematy lub trudności, które warto byłoby omówić z życzliwą, ale nie oceniającą osobą dorosłą.

Pomocne zasady

Nie zapominajmy również o profilaktyce. Dając dziecku telefon czy komputer, warto zastanowić się, jak chcemy, aby dziecko korzystało z tych sprzętów. Pomocne jest również zweryfikowanie, jakie są zalecenia dotyczące ilości przeznaczanego czasu na te aktywności, w zależności od wieku dziecka. Jeśli korzystanie z telefonu czy komputera od zawsze będzie wiązało się z zasadami i regułami, unikniemy trudnego procesu wprowadzania ograniczeń i buntu, który zwykle się z tym wiąże.

Czy to uzależnienie?

Większość z powyższych kroków rodzice mogą wdrożyć w życie rodzinne samodzielnie. Sprawa zaczyna się komplikować, jeśli mamy do czynienia z dzieckiem uzależnionym od komputera lub telefonu. Wtedy powyższe sugestie mogą okazać się mało skuteczne i potrzebna będzie profesjonalna pomoc psychologa.

Kiedy jednak możemy mówić o tym, że dziecko jest uzależnione od komputera lub telefonu?  Często zwraca się uwagę na pogorszenie ocen, ograniczenie kontaktów społecznych, trudności w koncentracji, w zasypianiu. Mogą wystąpić agresywne zachowania, kiedy rodzic chce ograniczyć używanie telefonu lub komputera.  Dochodzi do nadmiernego zaangażowania w czynności związane z komputerem lub telefonem, np. przymus grania w gry. Dziecko przestaje się interesować innymi rzeczami. Zauważalne jest, że żyje w “innym świecie”. W przypadku pojawienia się powyższych objawów, warto wziąć pod uwagę psychoterapię.

 

Autor tekstu:

Marta Gierałt

Psycholog, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny

Psycholog, psychoterapeuta pracujący w nurcie poznawczo-behawioralnym, oligofrenopedagog. Ukończyła psychologię ze specjalizacją psychoterapia na Uniwersytecie Warszawskim oraz 4-letnie szkolenie w Centrum CBT-EDU w Warszawie. Jest absolwentką studiów podyplomowych w zakresie Oligofrenopedagogiki. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Swoje doświadczenie zawodowe zdobywała podczas staży na Oddziale Dziennym III Kliniki Psychiatrycznej IPiN, w Akademickim Ośrodku Psychoterapii Uniwersytetu Warszawskiego, jak również pracując w liceach, szkole podstawowej oraz w trakcie współpracy z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę.